Zakład Patomorfologii w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie pierwszy w województwie pomorskim uzyskał akredytację Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. To ogromny sukces jednostki plasujący ją wśród najlepszych w kraju.

lek. med. Michał Kujach – Kierownik Zakładu Patomorfologii w Szpitalu w Kościerzynie.
Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie sp. z o.o. od poniedziałku jest pierwszym na Pomorzu (jednym z zaledwie czterech w kraju) podmiotem, który dysponuje Zakładem Patomorfologii posiadającym akredytację Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia – instytucji podlegającej Ministerstwu Zdrowia, której jednym z zadań jest ocena jakości wysokospecjalistycznych świadczeń medycznych finansowanych z budżetu państwa.
Dzięki temu wiemy, że kościerska patomorfologia spełnia wyjątkowo restrykcyjne wymagania w zakresie jakości przeprowadzanych badań, ich rzetelności, przestrzegania procedur i wykorzystywania najlepszych systemów informatycznych, które w pełni kontrolują całą procedurę badań.
Co istotne – to Zakład Patomorfologii w Szpitalu w Kościerzynie sam wystąpił do Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia z wnioskiem o przeprowadzenie procedury akredytacyjnej, nie wiedząc dokładnie, jakie kryteria będą brane pod uwagę. W ten sposób niejako przetarł szlaki dla innych tego typu podmiotów, którym będzie już znacznie łatwiej.
– Przystąpiliśmy do akredytacji i jako czwarty zakład w Polsce zdaliśmy ten bardzo trudny egzamin. Z tego co wiem, do projektu przystąpiło 60 zakładów z całego kraju – mówi Michał Kujach, Kierownik Zakładu Patomorfologii w Szpitalu w Kościerzynie. – Zdecydowaliśmy się iść na tzw. „pierwszy ogień” i jako pierwsi w województwie pomorskim otrzymaliśmy akredytację. To jest naprawdę ogromny sukces.
Tego typu wyróżnienie to prestiż, ale także potwierdzenie jakości przeprowadzanych w Kościerzynie badań.
– Posiadanie akredytacji można porównać do gwiazdek w jakości hoteli. Bez akredytacji nie ma się żadnej gwiazdki, a akredytacja to z kolei co najmniej pięć gwiazdek – tłumaczy doktor Kujach.
Droga do sukcesu nie była i nie jest jednak łatwa. Wymaga codziennego ogromnego wysiłku całego zespołu pracowników, a akredytacja jest potwierdzeniem, że taki wysiłek warto podjąć.
– Kryteria akredytacyjne są wysoce restrykcyjne, trzeba spełnić często bezbłędnie szereg wymogów jakościowych, proceduralnych i sprzętowym. Dla pacjentów i lekarzy klinicystów to sygnał, że badania wykonywane w Kościerzynie są przeprowadzane naprawdę wyjątkowo rzetelnie, zgodnie z najwyższymi standardami – podsumowuje Michał Kujach, Kierownik Zakładu Patomorfologii ze Szpitala w Kościerzynie sp. z o.o.