Rynek apteczny: po marcowych wzrostach kwietniowe spadki – epidemia osłabi i tak słaby sektor

Opublikowano: 14 maja 2020 - 20:00 Autor: Medyczne Grono

Po rekordowym, ponad 30 proc. wzroście sprzedaży w marcu br., w kwietniu polski zanotował prawie 7 proc. spadek. Rekordowy marzec nie wpłynął jednak na poprawę sytuacji ekonomicznej aptek, gdyż wiązał się ze znacznym wzrostem kosztów.

Na początku epidemii koronawirusa, Polacy gremialnie rzucili się do aptek, chcąc przygotować się na rozpoczynającą się izolację. Wynikiem tego, w marcu br. wartość sprzedaży brutto na polskim rynku aptecznym wzrosła o 33,1 proc. w stosunku do marca 2019 roku – wynika z danych Pex PharmaSequence. W ujęciu ilościowym (liczba sprzedanych opakowań) rynek wzrósł w marcu br. o 31,1 proc. w stosunku do marca 2019, co pokazuje, że w tym okresie musiały wykonać zdecydowanie większą pracę związaną z zaopatrzeniem pacjentów w niezbędne leki.

1. Wartość sprzedaży w cenach detalicznych brutto (w mld zł)

Wartość sprzedaży w 2019r.

Wartość sprzedaży w 2020r.

Zmiana rdr

Styczeń

3,30

3,42

3,6%

Luty

3,05

3,35

9,8%

Marzec

3,10

4,13

33,1%

Kwiecień

3,00

2,79

-6,9%

Źródło: Dane dzienne na podstawie reprezentatywnego panelu aptek PEX/ABD, PEX PharmaSequence

2. Liczba sprzedanych opakowań (w mln)

Liczba sprzedanych opakowań w 2019r.

Liczba sprzedanych opakowań w 2020r.

Zmiana rdr

Styczeń

174,4

170,0

-2,5%

Luty

159,8

166,4

4,1%

Marzec

161,5

211,7

31,1%

Kwiecień

155,2

157,8

1,7%

Źródło: Dane dzienne na podstawie reprezentatywnego panelu aptek PEX/ABD, PEX PharmaSequence

Marzec br. okazał się za to bardzo mało spektakularny, jeśli chodzi o wzrost liczby pacjentów w aptekach  – była ona wyższa zaledwie o 3,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Wynika to z faktu, że szturm na dokonał się w ciągu jednego tygodnia. Między 9 a 15 marca polskie apteki odwiedziło w sumie 18,4 mln osób, co stanowiło wzrost o 31 proc. w porównaniu do tygodni poprzednich. W następnym tygodniu 16-22 marca liczba pacjentów w aptekach spadła zaś o prawie 47 proc. względem rekordowego tygodnia i o 30 proc. względem tygodni przed pandemią.  Spektakularny okazał się jednak odpływ pacjentów w kwietniu br., kiedy polskie apteki odwiedziło ponad 26 proc. pacjentów mniej, niż w kwietniu ub. r.

3. Liczba pacjentów w aptekach (w mln)

Liczba pacjentów w 2019r.

Liczba pacjentów w 2020r.

Zmiana rdr

Styczeń

61,0

59,1

-3,1%

Luty

56,3

58,8

4,3%

Marzec

57,9

60,1

3,9%

Kwiecień

55,7

41,1

-26,2%

Źródło: Dane dzienne na podstawie reprezentatywnego panelu aptek PEX/ABD, PEX PharmaSequence

Spadek liczby pacjentów w aptekach w kwietniu br. przełożył się na znaczny spadek wartości sprzedaży  w aptekach, która była niższa o 6,9 proc., w stosunku do kwietnia 2019 r. – Spodziewamy się, że w dalszych miesiącach polski zacznie wracać do swoich „normalnych” poziomów wartości sprzedaży, a cały rok może skończyć się na lekkim plusie – mówi Maciej Rek, Kierownik Praktyki Aptecznej, Pex PharmaSequence. Zwraca jednocześnie uwagę, że rekordowy marzec wcale nie przełożył się na spektakularny wzrost zysków w branży aptecznej. – musiały ponieść ogromne koszty dostosowania się do działania w warunkach epidemii. Jednorazowy wydatek mógł sięgnąć nawet 10 tys. zł na aptekę – dodaje. Warto zauważyć, że właściciele polskich aptek musieli te koszty pokryć z własnej kieszeni, gdy np. w Wielkiej Brytanii rząd, na zapewnienie działania aptek podczas epidemii, przeznaczył w kwietniu br. 300 mln funtów.

W związku z pandemią, już pod koniec marca br. inspekcja sanitarna wydała zalecenia, zmieniające sposób pracy aptek. Wraz z jej rozwojem, właściciele aptek musieli ponieść znaczące wydatki, aby zabezpieczyć pacjentów i personel – mówi Marcin Piskorski, przewodniczący Komisji ds. rynku aptecznego. Były to wydatki jednorazowe, m. in. montaż szyb czy ścianek z pleksi, których dostępność spadła, a ceny znacznie wzrosły. Wzrostowi uległy jednak także stałe koszty funkcjonowania aptek.

Koszt wyposażenia personelu w maseczki, przyłbice, rękawiczki, środki dezynfekcyjne, ograniczenie dostępu pacjentów do aptek, zapewnienie im rękawiczek i płynu do dezynfekcji rąk, wzrost kosztów osobowych przy jednoczesnym braku pracowników, zmiana organizacji pracy aptekto wszystko spowodowało skokowy wzrost całkowitych kosztów funkcjonowania aptek – wyjaśnia Marcin Piskorski.

Ta sytuacja z pewnością odbije się na kondycji ekonomicznej polskich aptek, które od lat borykają się z rosnącymi kosztami, co przy utrzymujących się w ostatnich latach na podobnym poziomie marżach aptecznych, będzie miało wpływ na ich rentowność.

źródło:

O autorze

portal branży medycznej. Najlepsze szpitale, kliniki, oddziały i przychodnie medyczne. Sprawdzeni specjaliści. Chcesz do nas dołączyć? Zapraszamy: WSPÓŁPRACA

Komentuj